Jednym z najładniejszych średniowiecznych krzyży kamiennych jest obiekt znajdujący się w Lubiechowie – obecnie dzielnicy Wałbrzycha. Posiadający piękną, pełną aureolę zabytek umiejscowiony jest pośrodku łąki po południowej stronie szosy, kilkanaście metrów od jej skraju. Od kilkuset lat stał w tym samym miejscu, nic nie zdołało zakłócić jego spokoju na polanie. Niestety, od lat nieużytkowana łąka okazała się ostatnio atrakcyjną działką budowlaną. W ciągu roku między krzyżem a drogą zdążył wyrosnąć dom, a drugi, po drugiej jego stronie, jest obecnie w budowie. Krzyż zdążył już ucierpieć podczas prac budowlanych – prawdopodobnie w wyniku zderzenia z ciężkim sprzętem fragment górnego ramienia został przetarty i ukruszony. Łatwo przewidzieć, że podobne niebezpieczeństwo będzie groziło zabytkowi podczas porządkowania terenu w pobliżu domów. Gdy budynki zostaną ukończone zabytek znajdzie się prawdopodobnie na terenie prywatnego ogródka bądź w miejscu przygotowanym pod drogę. Konieczne jest skontaktowanie się z wykonawcami oraz przyszłymi mieszkańcami, aby uświadomić o obecności zabytku, tak by nie doznał większych uszkodzeń. Nawiasem mówiąc należałoby zadać pytanie, czy lokalne władze udzielając zezwolenia na budowę miały świadomość lokalizacji zabytku i czy nie powinny wykazać się nieco większą dbałością o ten wyjątkowo cenny obiekt. Moim zdaniem w obecnej sytuacji krzyż powinien zostać przeniesiony w bezpieczne miejsce. Ważne jest natychmiastowe działanie, ponieważ krzyż jest narażony na zniszczenie, a stojąca obok tabliczka informacyjna zniknęła w tajemniczych okolicznościach.
Nadesłał: Antoni Miziołek